Radni chcą odwołania przewodniczących Rady Miejskiej – „Okres ochronny na odstrzał jeleni zakończony!”
Nieoczekiwane zakończenie sesji Rady Miejskiej w Bełchatowie
Podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Bełchatowie, która odbyła się 31 października, grupa ośmiu radnych wystąpiła z wnioskiem o odwołanie przewodniczącego Michała Wyczachowskiego oraz jego zastępcy Łukasza Cieślaka. Decyzja o przyszłości przewodniczących ma zapaść na kolejnym posiedzeniu, zaplanowanym na 28 listopada.
Skąd wniosek o odwołanie? – Radny Rzepecki wyjaśnia powody
Pod koniec sesji radny Marcin Rzepecki postanowił zabrać głos, przedstawiając powody swojego niezadowolenia z pracy przewodniczącego i jego zastępcy. W trakcie swojej wypowiedzi wyraził krytyczne uwagi pod adresem działalności rady, mówiąc:
„Panie Prezydencie, koleżanki i koledzy Radni. Dzisiaj mam taką sytuację, że wielu mieszkańców pyta nas o to, dlaczego nikt krytycznie nie spogląda na działalność rady miejskiej, czy prezydenta miasta. Czy w Bełchatowie jest jeszcze ktoś, kto się temu przygląda?”
Rzepecki argumentował, że choć początkowo rada przyjęła spokojną politykę, dając czas na ustabilizowanie się nowej władzy, sytuacja wymaga teraz zmiany podejścia. Jak sam stwierdził:
„Może trochę przypadkowo, ale wczoraj zakończył się okres ochronny na odstrzał jeleni, więc dzisiaj może dobrze wrócić do kilku rzeczy.”
Zarzuty wobec przewodniczącego i jego zastępcy
Rzepecki wyraził zastrzeżenia dotyczące braku transparentności i komunikacji przewodniczącego z mieszkańcami oraz jego ograniczonego zaangażowania w reprezentowanie Rady Miejskiej:
„Muszę przyznać szczerze panie przewodniczący, widziałam pana na kilkunastu zdjęciach, gdzie uczestniczy pan w uroczystościach i składa kwiaty, natomiast nie mam zielonego pojęcia, a czytam dość aktywnie strony miejskie, miejskie social media, i nie znalazłem tam nigdzie informacji, że kiedykolwiek Pan tę radę reprezentował.”
Rzepecki wyraził także obawy związane z potencjalnym konfliktem interesów na linii Rada Miejska – miejska spółka PEC. Zwrócił uwagę na to, że radny Sebastian Brózda, zatrudniony przez prezydenta Patryka Marjana jako dyrektor w PEC-u, równocześnie kieruje Komisją Gospodarki Komunalnej.
„Zarzucam Panu Panie przewodniczący absolutne zaniechanie kwestii związanych z prawidłowym organizacją pracy rady. Poprzez wasz nieograniczony apetyt do zajmowania stanowisk, przyjmowania określonych obszarów w mieście, usprawniliście system patologiczny i udoskonaliliście go do perfekcji!”
W tym kontekście, w kuluarach, dużo mówi się też o zatrudnieniu w miejskich jednostkach takich osób jak Sylwia Balcerzak (pisaliśmy o tym TUTAJ) na stanowisku Prezesa Zarządu TBS-u oraz Marii Ziębaczewskiej w Urzędzie Miasta na stanowisku Inspektora ds. kontroli podatku od nieruchomości, rolnego i leśnego od osób fizycznych. Obie te osoby należą do bliskiego kręgu wiceprzewodniczącego Łukasza Cieślaka i jak można podejrzewać, zostały przez niego rekomendowane prezydentowi Patrykowi Marjanowi. (szerzej do kwestii obsadzania stanowisk w mieście wrócimy wkrótce)
Krytyka zatrudnień w miejskich jednostkach
Rzepecki zarzucał przewodniczącym przyczynienie się do „usprawnienia patologicznego systemu”, co, według niego, doprowadziło do sytuacji, w której nowe stanowiska w instytucjach miejskich są obsadzane przez osoby powiązane politycznie.
„Zarzucam Panu Panie przewodniczący, że naraził Pan, kierowany właśnie tym nieograniczonym apetytem do zajmowania stanowisk (…) na szwank, nie tylko dobre imię tej rady, ale też wielu młodych radnych.”
Odpowiedź przewodniczącego Michała Wyczachowskiego
W odpowiedzi na zarzuty Wyczachowski podkreślił, że decyzje o zatrudnieniu radnych w miejskich spółkach nie należą do kompetencji przewodniczącego Rady Miejskiej, lecz są odpowiedzialnością prezydenta:
„Ja reprezentuję pracę Rady Miejskiej. To rada powołuje członków i przewodniczących komisji i podejmuje te decyzje kolegialnie. Jeśli chodzi o zatrudnianie i miejsca pracy radnych, to też nie przewodniczący Rady Miejskiej podejmuje te decyzje i nie On ich zatrudnia.”
Podsumowanie radnego Rzepeckiego
„Mówi Pan , że nie ma wpływu na to kto kogo zatrudnia. Jeżeli Pan chce się jeszcze bardziej ośmieszać to możemy kontynuować tę dyskusję. Mówię o członkach pańskiego klubu, pańskiego stowarzyszenia (chodzi o stowarzyszenie INICJATYWA- przyp. red.), którzy występują w odpowiednich spółkach. Nikt mi nie wmówi, że Pan nie wie czegoś w tej sprawie. Nie tylko Pan o tym wie, ale jest Pan głównym architektem tych zmian”
Radny Dariusz Kubiak: „Decyzje kadrowe leżą w gestii prezydenta”
Radny Dariusz Kubiak wsparł przewodniczącego, podkreślając, że to prezydent Patryk Marjan jest odpowiedzialny za decyzje kadrowe, a nie przewodniczący Rady Miejskiej. Według Kubiaka to prezydent ponosi pełną odpowiedzialność za zatrudnianie radnych w miejskich instytucjach:
„To nie pan przewodniczący decyduje o tym, gdzie radny będzie pracował. Są to wyłączne kompetencje prezydenta miasta, który bierze za to pełną odpowiedzialność.”
Radni składają oficjalny wniosek o odwołanie
Podsumowując dyskusję radny Arkadiusz Rożniatowski stwierdził, że zgadza się z Rzepeckim w 100 % i oficjalnie złożył wniosek o odwołanie przewodniczących. Dokumenty podpisało ośmioro radnych, spełniając wymogi formalne przewidziane ustawą o samorządzie gminnym:
„My niżej podpisani radni Rady Miejskiej w Bełchatowie w trybie art. 19 ustawy ust.1 i ust.4 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, wnioskujemy o odwołanie Pana Michała Wyczachowskiego z funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej w Bełchatowie.”
Identyczny wniosek został złożony w stosunku do wiceprzewodniczącego Łukasza Cieślaka.
Zgodnie z procedurą głosowanie nad wnioskiem odbędzie się na kolejnej sesji, w ostatni czwartek miesiąca, czyli 28 listopada.
[…] […]
[…] Czytaj więcej […]
Skoro Prezydent odpowiada za politykę kadrową, a w tym przypadku szerzenie patologii, której nie było nawet za Czechowski to może odwołamy Prezydenta.
„ a jak było za Czechowskiej ???, patologia to była wtedy, a na każdym stanowisku ludzie obsadzani z innych miast a i z miasta bez kwalifikacji bez pojęcia to cicho siedzieliście ???? teraz widać pobłażać jakie są efekty waszych „specjalistow „w spółkach i mieście. Wstyd!!!! . piszecie durne wypociny, a ludzie karmią się waszymi kłamstwami”
a jak było za Czechowskiej ???, patologia to była wtedy, a na każdym stanowisku ludzie obsadzani z innych miast a i z miasta bez kwalifikacji bez pojęcia to cicho siedzieliście ???? teraz widać pobłażać jakie są efekty waszych „specjalistow „w spółkach i mieście. Wstyd!!!! . piszecie durne wypociny, a ludzie karmią się waszymi kłamstwam
a jak było za Czechowskiej ???, patologia to była wtedy, a na każdym stanowisku ludzie obsadzani z innych miast a i z miasta bez kwalifikacji bez pojęcia to cicho siedzieliście ???? teraz widać pobłażać jakie są efekty waszych „specjalistow „w spółkach i mieście. Wstyd!!!! . piszecie durne wypociny, a ludzie karmią się waszymi kłamst
A miało być tak pięknie