Wybudują elektrownię atomową. Jest decyzja
Fot: https://unsplash.com | ppej.pl
Pierwsza elektrownia atomowa w Polsce powstanie w nadmorskiej gminie Choczewo. Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ), właśnie poinformowała, że tą preferowaną lokalizacją będzie „Lubiatowo-Kopalino”. Czy następną, jak to zapowiadano, będzie Bełchatów?.
Lokalizację Lubiatowo-Kopalino wskazano na podstawie prowadzonych od 2017 roku bardzo szczegółowych badań środowiskowych i lokalizacyjnych.
Potwierdzono, że spełnia ona wszystkie wymagania środowiskowe stawiane tego typu obiektom i jest bezpieczna dla mieszkańców – poinformował inwestor, który teraz będzie się ubiegał o uzyskanie niezbędnych decyzji administracyjnych.
Wybór lokalizacji nie był prosty
Jak czytamy w komunikacje PEJ, na początku procesu wyboru lokalizacji rozpatrywano aż 92 potencjalne miejsca.
– Analizy uwzględniły m.in. takie czynniki jak właściwości terenu, dostępność wody chłodzącej, położenie względem terenów objętych formami ochrony przyrody, w tym obszarów Natura 2000 oraz obecne i możliwe do rozbudowy elementy infrastruktury jak na przykład sieci energetyczne, drogowe czy kolejowe. Wyniki analiz potwierdziły sprzyjające warunki do wybudowania elektrowni jądrowej w województwie pomorskim.
Wybór preferowanej lokalizacji nie oznacza finalnej zgody na realizację inwestycji w takim wariancie — zaznaczyła spółka
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce
– Polska potrzebuje energetyki jądrowej, a wybudowanie pierwszej elektrowni tego typu w Polsce jest istotne dla całego kraju zarówno pod kątem transformacji energetycznej, jak i bezpieczeństwa dostaw energii – oceniła Anna Moskwa, Minister Klimatu i Środowiska.
Piotr Naimski, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, dodał, że Polska dąży do dywersyfikacji swojego miksu energetycznego, a wskazanie preferowanej lokalizacji pierwszej elektrowni jądrowej jest tego dowodem. Wykorzystanie tego bezpiecznego, zeroemisyjnego i stabilnego źródła wytwarzania energii, jakim jest energia jądrowa, zapowiadaliśmy od początku i potwierdziliśmy w strategicznych dokumentach m. in. w Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku i Programie Polskiej Energetyki Jądrowej – powiedział
Skąd przywędruje technologia?
Wciąż nie wiadomo, z czyjej technologii skorzystamy przy jej budowie. Pod uwagę brani są Amerykanie, Francuzi i Koreańczycy. Według Ministerstwa Klimatu i Środowiska, do 2043 roku ma powstać 6 bloków jądrowych. Pierwszy blok elektrowni jądrowej zostanie uruchomiony w 2033 roku, a kolejne bloki będą oddawane co 2-3 lata.
Kolejne lokalizacje w kolejce
Bełchatów i Pątnów, mają rekomendacje jako miejsca w których bloki jądrowe mogą stanąć w kolejnych latach ze względu na rozwiniętą sieć przesyłową i transportową i inną infrastrukturę, położenie w centrum Polski oraz fakt, że budowa elektrowni jądrowych na tych terenach po wygaszeniu kopalni i elektrowni pozwolą w pewnej części utrzymać miejsca pracy.
Antoni Macierewicz zapowiada atomówkę w Bełchatowie
Antoni Macierewicz, poseł i szef PiS w okręgu piotrkowskim ogłosił w grudniu ubiegłego roku, że „do 2043 roku powstanie bełchatowska elektrownia jądrowa”
Poseł Antoni Macierewicz poinformował, że decyzja o budowie elektrowni atomowej w Bełchatowie już zapadła.
– Uchwała rządu, która została podjęta w tej sprawie zawiera nie tylko opis całej tej inwestycji, ale też bardzo dokładny harmonogram począwszy od roku 2021 do roku 2043, kiedy ma zostać cała ta inwestycja zakończona i uruchomiona – informował poseł Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz przekazał wtedy także słowa uznania dla ministra Piotra Naimskiego za jego rolę w tym projekcie. Naimski z kolei zaznaczył, że Bełchatów i Pątnów są lokalizacjami drugiego wyboru, ale jednak bardzo poważnie branymi pod uwagę.
W atomówce i tak nie będzie tyle miejsc pracy co teraz w konwencjonalnej. Gdzie reszta znajdzie zatrudnienie?