PGE GiEK Skra Bełchatów triumfuje w walentynkowym hicie!

Emocjonujące starcie w Hali Energia

W 25. kolejce PlusLigi siatkarze PGE GiEK Skry Bełchatów rozegrali efektowne spotkanie przeciwko Aluron CMC Warcie Zawiercie. Walentynkowa konfrontacja zakończyła się triumfem żółto-czarnych, którzy zdominowali rywala i zdobyli cenne trzy punkty.

Skra walczy o play-off

Bełchatowianie przystępowali do meczu w doskonałych nastrojach po sensacyjnym zwycięstwie nad mistrzem Polski, Jastrzębskim Węglem. Było to ich trzecie kolejne zwycięstwo, przybliżające drużynę trenera Gheorghe Cretu do fazy play-off po dwóch latach przerwy.

Mimo zwyżki bełchatowianie nie byli faworytem starcia z „Jurajskimi Rycerzami”, którzy mieli sześć triumfów więcej i 19 punktów przewagi. Analitycy dawali Skrze tylko 30% szans na wygraną, ale boisko brutalnie zweryfikowało ich przewidywania.

Skuteczny atak zapewnia prowadzenie

Pierwszy set był wyrównany, choć obfitował w błędy serwisowe. Przez większość czasu inicjatywa należała do gospodarzy, którzy wygrali 25:22, dominując w ataku (17:10).

Druga partia to jednak zdecydowana odpowiedź Warty Zawiercie. Skra miała ogromne problemy z przyjęciem i skutecznością ataku (zaledwie 28%). Rywale wykorzystali ten moment i wyrównali stan meczu (17:25).

Przełamanie i dominacja

Trzeci set rozpoczął się lepiej dla gości, ale bełchatowianie postawili wszystko na jedną kartę. Kapitalne zagrywki Wiktora Nowaka i Pavle Pericia pozwoliły Skrze wypracować przewagę 22:18, a cała partia zakończyła się wynikiem 25:22.

Czwarty set to już pełna kontrola gospodarzy. Po efektownych zagraniach Pericia i Lemańskiego zrobiło się 8:3, a przy stanie 14:7 jasne było, że Skrze nic już nie grozi. Ostatecznie żółto-czarni zwyciężyli 25:19, a cały mecz 3:1, notując już 14. triumf w sezonie.

MVP spotkania został Pavle Perić, który zdobył 20 punktów (16 atakiem, 3 asy, 1 blok).