HEJT na Czechowską! Kto za tym stoi?
Hejt jak zaraza
Jeszcze nie ucichły echa ogólnopolskiej, hejterskiej afery (Afera Platformy. Hejter dostał od partii setki tysięcy złotych ) a okazuje się, że z podobnym problemem spotykamy się w Bełchatowie.
We wspomnianej aferze, Pablo Morales, użytkownik portalu X (dawniej Twitter), nie przebierał w słowach. Wyzywał innych od najgorszych: debil, kretyn, idiota, pożyteczny idiota, narcyz, kłamca, manipulator, tchórz. To były często używane przez niego określenia. Najczęściej dostawało się politykom Prawa i Sprawiedliwości, ale także dziennikarzom, a nawet przyszłym koalicjantom, jak Szymon Hołownia. Internetowy hejter brał w tym czasie pieniądze od Platformy Obywatelskiej za „analizy politologiczne”. W sumie ponad 300 tyś zł.
Bełchatowscy hejterzy
Bełchatów nie jest wolny od takich patologii. Jeden z polityków opowiedział nam o sytuacji w której jego syn miał myśli samobójcze po przeczytaniu artykułu i umieszczonych tam komentarzy innych użytkowników, na jednym z bełchatowskich portali. Tekst dotyczył jego prywatnych spraw, a syn nie mógł sobie z tym poradzić, jak również z docinkami rówieśników. Portal w żaden sposób nie moderował tych komentarzy, zapewne licząc na zwiększoną liczbę wyświetleń.
"Prawdziwy Bełchatów"
To jeden z hejterskich profili na Fb dotyczących Bełchatowa. Wielokrotnie atakowano tam kobiety: prezydent Mariolę Czechowską, starostę Dorotę Pędziwiatr, oraz inne panie z przestrzeni publicznej naszego regionu.
- Dla mnie to jest portal prowadzony przez jakiegoś damskiego boksera, który skupia się na atakowaniu kobiet. Przy tym to kompletne tchórzostwo, bo to ataki anonimowe - usłyszeliśmy od jednego z bełchatowian, użytkownika FB.
- Zastanawiające jest to, że osoby dające lajki pod takimi postami to częśto osoby rozpoznawalne w Bełchatowie: prezesi, samorządowcy, osoby na poważnych stanowiskach. Jak mogą wspierać takie plugastwo? Dużo to o nich mówi! - dodaje nasz rozmówca.
Bełchatowianie kontra KO
O „Prawdziwym Bełchatowie” zrobiło się ostatnio głośno na początku kampanii wyborczej, kiedy w Internecie starły się dwa obozy: Bełchatowian i Koalicji Obywatelskiej.
Pojawiły się sugestię, że za prowadzonym portalem kryje się jeden z miejskich radnych. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale przykład wspomnianej powyżej afery hejterskiej na pewno daje do myślenia.
Kto stoi za ulotkami uderzającymi w Mariolę Czechowską?
Ulotki „Nie popieramy Marioli Czechowskiej – PiS Bełchatów” zostały rozniesione po Bełchatowie. Trafiły min.do osiedlowych siatek zawieszonych przy wejściach do klatek schodowych. Nie wiadomo jeszcze kto jest organizatorem tej akcji, ale wiadomo czemu miałaby ona służyć. Zamiarem jest wprowadzanie w błąd bełchatowian co do poparcia udzielonego przez Prawo i Sprawiedliwość, startującej ponownie na urząd prezydenta Bełchatowa Marioli Czechowskiej. Ta dezinformacyjna akcja ma miejsce tuż po tym jak podczas oficjalnej konferencji, posłowie PiS: Robert Telus i Antoni Macierewicz, poinformowali o takim poparciu partii dla kandydatki.
Nawet jeśli przyjmiemy, nie do końca zgodnie z prawdą, że Internet rządzi się swoimi prawami, to kolportowanie ulotek mających wprowadzać w błąd wyborców, jest już poważnym łamaniem prawa. Wiadomo, że na osiedlach, na wielu blokach umieszczone są kamery. Dla administratorów nie powinno być większym problemem zabezpieczenie zapisów nagrań i przekazanie ich policji.
Czy tak się stanie i czy policja namierzy sprawców będziemy na bieżąco informować.