Ostatni sparing i „niewdzięczność” byłych giekaesiaków
Fot/Mat: gksbelchatow.pl
To był dziewiąty a zarazem ostatni sparing tej zimy z udziałem GKS Bełchatów. Tym razem przeciwnikiem bełchatowian była pierwszoligowa Odra Opole, która w roli gospodarza na boisku w Opolu-Czarnowąsach wygrała 0:2 (0:2). Zdobywcy obydwu bramek to byli zawodnicy "Brunatnych".
Gospodarze bardzo szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Już w 5. minucie z rzutu wolnego z około 20. metra piłkę uderzył Krzysztof Janus a ta, odbita od jednego z giekaesiaków, zmieniła kierunek lotu i wpadła do bramki Leonida Otczenaszenki. Niedługo po wznowieniu gry, po naszej stracie piłki w środku pola, indywidualną akcją popisał się drugi z byłych „Brunatnych”, Mateusz Marzec, który strzałem w „długi” róg pokonał Otczenaszenkę. Najlepszą sytuację nasza drużyna miała w 38. minucie, kiedy po zagraniu Jakuba Nowakowskiego Łukasz Wroński uderzył tuż obok słupka opolskiej bramki.
W 52. minucie po podaniu Nowakowskiego silnie na dalszy słupek uderzył Damian Warnecki a golkiper Odry końcówką rękawic uratował swój zespół przed stratą gola. Trzy minuty później po centrze Waldemara Gancarczyka piłkę głową obok słupka skierował Igor Dudariew. W samej końcówce po zagraniu Waldka za linię obrony przed szansą stanął Szymon Sołtysiński, ale jego strzał nie znalazł drogi do bramki rywala.
Po tym teście bełchatowianie będą mieli wolny weekend, po którym przyjdzie czas ostatnich przygotowań do wyjazdowego meczu 21. kolejki eWinner 2 Ligi ze Śląskiem II Wrocław (26 lutego, godz. 14:00).
Odra Opole – GKS Bełchatów 2:0 (2:0)
Bramki: Krzysztof Janus, Mateusz Marzec (Odra Opole).