Radni powiatu zdecydowali o podwyżkach
Fot: Starostwo powiatowe
Na wczorajszej sesji Powiatu bełchatowskiego, radni podjęli decyzję o podwyżkach. Zmieniło się wynagrodzenie starosty, a także samych radnych.
Podwyżki wynikają z nowelizacji ustawy która weszła w życie wraz z początkiem listopada tego roku. Wprowadza ona konieczność podwyżek obejmujących m.in. osoby z wyboru.
Podwyżki radnych
Przewodniczący Rady – 3 435,69 zł (po podwyżce), było 1 744,68 zł, wiceprzewodniczący Rady – 2 748, 55 (po podwyżce), było 1 395,74 zł, członek Zarządu – 3 092,12 zł (po podwyżce), było 1 570,21, przewodniczący Komisji – 2 404,98 zł (po podwyżce), było 1 221,28, wiceprzewodniczący Komisji – 2 061,41 zł (po podwyżce), było 1 046,81 zł, radny – 1 717,84 zł (po podwyżce), było 872,34 zł
Podwyżka Starosty bełchatowskiego
Katarzyna Kleska, sekretarz powiatu, która referowała projekt uchwały informowała, że w ostatnich 3 latach pensja starosty obniżona była o 20 procent. Za podwyżką, zdaniem zarządu, przemawia wielkość powiatu, który jest jednym z sześciu największych powiatów w województwie.
Radni zdecydowali, iż Dorota Pędziwiatr zarabiać będzie teraz 19 tys. 480 zł brutto. Jednak w tej sumie nie zawiera się tylko pensja, ale także – dodatek funkcyjny, dodatek specjalny oraz dodatek stażowy.
Radny Jacek Zatorski:
Daleki jestem, żeby kontestować (podwyżkę), bo uważam, że starosta – szef jednostki, powinien zarabiać dobrze…Zawsze głosowałem za tym, żeby starosta godziwie zarabiał. Uchwalaliśmy od pierwszej kadencji, bez większych emocji i większych dyskusji, wynagrodzenie na maksymalnym poziomie. Pytanie tylko brzmi, czy jest to najlepszy okres?
Radny Marek Chrzanowski
Jesteśmy w punkcie budującym duże emocje. ze względu na to, że regulujemy wynagrodzenie i regulujemy to wynagrodzenie publicznie, wobec jednej osoby – starosty. Osoba publiczna, pierwszy obywatel tego powiatu. Starosta reprezentuje powiat na zewnątrz i wewnątrz. Od niego oczekuje się należytego zaangażowania, postawy, wizerunku, aby za niego nikt, z obywateli tego miasta i powiatu, się nie wstydził. Możemy powiedzieć, że wszyscy dotychczasowi starości i Pani starosta, tym obowiązkom sprostali.
Wynagrodzenie, statystycznie rośnie w sposób dosyć istotny. Można wystąpić publicznie, stanąć przed kamerą i powiedzieć ile to sobie znowu nie na przyznawali itd., ale nikt, występując, nie mówi ile wpływa na jego konto. Ilu na tej sali jest radnych, których wynagrodzenie przekracza, przyszłe wynagrodzenie starosty, przyszłe – nie obecne, bo obecne w większości przypadków przekracza, ale przyszłe też przekracza.
Argument, że jesteśmy jednym z największych powiatów w województwie, i jednym z większych w Polsce, uprawnia nas do tego, aby wynagradzać pierwszego samorządowca w powiecie w sposób należyty. Dlatego za takim rozwiązaniem będę głosował, również w sprawach dotyczących radnych.
Radna Joanna Guc
Nie zapoznaliśmy się jeszcze z proponowanym projektem budżetu na przyszły rok i nie wiemy do końca, jakie skutki finansowe wywołuje taka podwyżka – w takiej wysokości. Chcielibyśmy zgłosić wniosek formalny, żeby dyskusję i głosowanie nad uchwałą dotyczącą naszych diet radnych, przenieść na grudzień przy uchwale budżetowej.
Trzeba mieć pewną odpowiedzialność przed mieszkańcami. Powiedzieć – Tak, jestem za tym, żeby bełchatowski starosta zarabiał dobrze. Są na tej sali radni, którzy zarabiają o wiele więcej niż starosta bełchatowski i nie rozbiją z tego publicznego użytku, ale można zajrzeć do oświadczeń majątkowych i się o tym przekonać.
Myślałem również, że ten punkt, zarówno dotyczący wynagrodzenia jak i diet radnych, budzący duże emocje, ale za sprawą tych, które stają z boku, i kontestują to, aby zbić kapitał polityczny, odbędzie się w sposób nieupolityczniony. Wystąpienia Państwa z klubu „EBE Wspólnie dla Powiatu”, mają cechy populizmów, które głosicie. Jesteście przeciw, może później, może nie teraz, ale jak większość uchwali to chętnie weźmiecie. Nikt się nie żachnie i nie powie: „Ja nie będę brał, za dużo!”. Każdemu wpłynie na konto i będzie zadowolony. Czy to jest uczciwość wobec mieszkańców?
Radny Marek Chrzanowski pytał radnych opozycyjnych:
Dlaczego te diety radnych miałyby być od grudnia? Dlaczego nie od marca? Taka dziwnie pojęta oszczędność na pokaz. Pokażemy, że jesteśmy przeciwko „niepotrzebnemu” wydawaniu pieniędzy. Niepotrzebnemu, oczywiście w cudzysłowie. Ale z drugiej strony, bez problemu konta podamy i na te konta, w ustalonej tutaj – dzisiaj, wysokości diety, będą wpływać i nie będzie żadnego kłopotu. Nie tak to powinno wyglądać. Wiem, że dla każdego, kto słyszy, że komuś podwyższono pensję, a jemu nie, to go szlag trafia. Ludzkie, polskie, opisane przez Sienkiewicza w „Pustyni i w puszy” – o Kalim. Na Boga! Ludzie, którzy zasiadają dekady w tym samorządzie podnoszą dyskusję na taki poziom populizmu.
Radna Joanna Guc
Jesteśmy przekonani, że rzeczywiście, co do uchwały dotyczącej pani starosty, jest potrzeba jej podjęcia. Jest to niezmiernie ważny fakt, żeby starosta zarabiała w sposób godziwy, odpowiedni, a nie miej, niż niejeden pracownik samorządowy.
Jeśli chodzi o nasze diety. Czy to jest takie uczciwe? Oczywiście, możemy podać numery kont i będą one wpływać. Co my zrobimy z naszymi dietami to sprawa naszego klubu. Natomiast, czy jest uczciwe, żeby podnosić tę kwotę tak wysoko? Skoro maksymalnie jest 84%, to czy 75 % nie jest wysoko? To jest wysoko! Czy nie lepiej przemyśleć i w sposób rozsądny jeszcze raz zaplanować tę podwyżkę?
Starosta Dorota Pędziwiatr.
Panie przewodniczący, odnosząc się do tego co powiedziała Pani radna. Wszyscy przedstawiciele klubów byli zaproszeni na spotkanie w sprawie ustalenia wysokości diet radnych. Prawie wszyscy w nich uczestniczyli, brakowało tylko przedstawiciela klubu EBE. Takie rozmowy były prowadzone. Chcieliśmy z Państwem rozmawiać ustalać i byliście Państwo na nie zaproszeni.
Radny Marek Chrzanowski
Nie tak dawno, w poniedziałek, mieliśmy Komisję Budżetu. Pani Skarbnik przedstawiała, że mamy kwotę 6 mln nadwyżki w tym roku. Radni w komisjach powinni się orientować, że taką nadwyżkę mamy. Mamy te pieniądze w tym roku. Nie wiem jak będzie w przyszłym, być może będzie trudniejszy, ale od tego tu jesteśmy radnymi, a radny to rajca. Rajca ma radzić co robić, szukać rozwiązań i do tego zachęcam.
Przewodniczący Rady – 3 435,69 zł (po podwyżce), wcześniej 1 744,68 zł
Wiceprzewodniczący Rady – 2 748, 55 (po podwyżce), wcześniej 1 395,74 zł
Członek Zarządu – 3 092,12 zł (po podwyżce), wcześniej 1 570,21
Przewodniczący Komisji – 2 404,98 zł (po podwyżce), wcześniej 1 221,28
Wiceprzewodniczący Komisji – 2 061,41 zł (po podwyżce), wcześniej 1 046,81 zł
Radny – 1 717,84 zł (po podwyżce), wcześniej 872,34 zł