GKS nareszcie wygrywa

Fot: gksbelchatow.com

Cenne zwycięstwo GKS-u nad KKSem Kalisz. Trzy punkty zasłużenie zdobyte przez drużynę ze Sportowej .


Już w 2. minucie meczu przy Sportowej po dynamicznym rajdzie sfaulowany w polu karnym został Łukasz Wroński, a po chwili rzut karny na bramkę zamienił Artur Golański. Gospodarze w kolejnych minutach grali z dużym zaangażowaniem, kontrolując całkowicie grę i nie pozwalając na wiele przeciwnikowi. Wreszcie gra bełchatowian mogła się podobać. Mimo, jednak, że całkowicie zdominowali kaliszan, do w pierwszej połowie już wyniku nie podwyższyli.

Za to na kolejną bramkę dla GKS-u po rozpoczęciu drugiej połowy długo nie potrzebowaliśmy czekać. W 50. minucie Łukasz Wroński przed linią pola karnego przelobował wybiegającego bramkarza, do piłki dopadł Szymon Sołtysiński, i mimo „asysty” dwóch obrońców głową skierował piłę do bramki. Pięć minut później „Sołtys” mógł podwyższyć wynik spotkania, kiedy podjął odważną próbę lobowania z ponad 40 metrów, ale Maciej Krakowiak przeniósł piłkę nad poprzeczką. 2 minuty później Komar obronił lekki strzał Piotra Giela. W 60. minucie groźne uderzenie oddał Artur Golański, ale bramkarz KKS-u odbił piłkę na rzut rożny. 74. minuta to faul Kamila Mizery, który pociągnął za koszulkę Piotra Giela, na granicy pola karnego, i rzut karny dla KKS Kalisz. „Jedenastkę” na gola zamienił sam poszkodowany. W 77. minucie Dawid Flaszka przestrzelił głową z niewielkiej odległości od kaliskiej bramki. Wynik utrzymał się już do końca spotkania i bełchatowianie mogli wreszcie cieszyć się ze zwycięstwa.

– Miło przyjść na konferencję, w końcu po wygranym meczu, zwłaszcza u siebie. Chciałbym podziękować, przede wszystkim, drużynie, że w tak ciężkim momencie, w jakim znaleźliśmy się, potrafiła mentalnie unieść to spotkanie – powiedział po meczu trener Patryk Rachwał


Za tydzień GKS Bełchatów zagra w Suwałkach z Wigrami.

GKS Bełchatów – KKS 1925 Kalisz 2:1
Artur Golański 2. (k), Szymon Sołtysiński 50. – Piotr Giel 74. (k)

GKS Bełchatów: 22. Kewin Komar – 77. Mateusz Gancarczyk, 69. Kajetan Kunka, 38. Martin Klabník, 2. Mateusz Szymorek – 30. Łukasz Wroński (61, 29. Kamil Mizera; 82, 7. Damian Warnecki), 23. Michał Graczyk, 9. Waldemar Gancarczyk, 8. Artur Golański (69, 31. Jewhen Radionow), 10. Dawid Flaszka – 11. Szymon Sołtysiński (83, 72. Adrian Bielka).

KKS 1925: 1. Maciej Krakowiak – 37. Nikodem Zawistowski (67, 22. Karol Smajdor), 42. Wiktor Smoliński (46, 71. Kamil Koczy), 26. Filip Kendzia (89, 9. Mateusz Majewski), 32. Przemysław Stolc, 21. Marcin Radzewicz (67, 77. Daniel Kamiński) – 7. Bartłomiej Maćczak, 3. Mateusz Gawlik, 24. Mateusz Wysokiński (67, 11. Michał Borecki), 20. Toni Segura – 99. Piotr Giel.

żółte kartki: Sołtysiński – Kendzia, Kamiński.

sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa).

widzów: 760.

0 0 votes
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najnowszy
Najstarszy Najwięcej głosów
Zobacz wszystkie komentarze
View all comments
0
Dodaj komentarzx