GKS bez przełamania
Fot: gksbelchatow.com
Chyba jak każdy wierny kibic bełchatowskiej drużyny liczyłem, że po dwóch wyjazdowych porażkach, uda odwrócić się tę złą passę. Niestety, ale zawodnicy GKS-u dostosowali się do deszczowej, pochmurnej pogody. „Brunatni” zagrali słabe spotkanie, a nawet wtedy gdy dostali jakąś szansę od losu, to nie potrafili wykorzystać tej dogodnej sytuacji.
Pierwsza połowa
W 11 min. w doskonałej sytuacji znalazł się Filip Marchwiński i mało brakowało, aby ten fragment gry, w którym zdecydowanie przeważali goście, zakończyli bramką. Piłka na szczęście, po strzale z ok. 13 metrów, przeszła nad poprzeczką. Cztery minuty później lechici mieli stuprocentową sytuację. Najpierw piłka trafiła w słupek a po dobitce Marchwińskiego przeszła obok bramki. W 30 min. w idealnej sytuacji znalazł się Gancarczyk, ale jego dobitka nie trafiła do celu. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga gospodarzy.
Druga połowa
Po zmianie stron świetną okazję na objęcie prowadzenia miał Dawid Flaszka, kiedy to po poważnym błędzie defensywy Lecha, po idealnym podaniu miał sytuację, którą wydawało się, że nie można zepsuć. Niewykorzystane sytuacje się mszczą, bo już chwilę później, Kewin Komar wyjmował piłkę z siatki, którą z bliska wpakował doświadczony Siergiej Kriwiec. Z 58. minuty warto odnotować silne uderzenie Gancarczyka, po którym bramkarz Lecha miał spore problemy wybijając piłkę na rzut rożny. Lech do końca kontrolował już grę i nie pozwolił na wiele bełchatowianom. Wynik pozostał bez zmian.
W piątek 24 października bełchatowianie zmierzą się na wyjeździe z Garbarnią.
GKS Bełchatów – Lech II Poznań 0:1
Siergiej Kriwiec 52.
GKS Bełchatów: 22. Kewin Komar – 16. Mikołaj Grzelak, 69. Kajetan Kunka, 38. Martin Klabník, 6. Adam Dobosz – 77. Mateusz Gancarczyk (60, 30. Łukasz Wroński), 17. Marcin Ryszka, 9. Waldemar Gancarczyk (71, 23. Michał Graczyk), 8. Artur Golański (54, 7. Damian Warnecki), 10. Dawid Flaszka (71, 5. Mikołaj Gabor) – 11. Szymon Sołtysiński (46, 72. Adrian Bielka).
Lech II: 1. Bartosz Mrozek – 14. Filip Borowski, 20. Adrian Laskowski, 2. Maksymilian Pingot, 16. Krystian Palacz – 7. Tymoteusz Klupś (60, 11. Filip Wilak), 8. Łukasz Norkowski, 23. Antoni Kozubal (60, 10. Eryk Kryg), 15. Siergiej Kriwiec, 18. Filip Marchwiński (87, 21. Patryk Gogół) – 17. Roko Baturina (70, 9. Norbert Pacławski).
żółte kartki: Grzelak, Kunka, Graczyk, Ryszka – Kozubal, Pingot, Kriwiec.
sędziował: Daniel Kruczyński