Kolejny pijany za kółkiem. Uderzył w słup i uciekł
Fot: KPP Bełchatów
Mimo, że po tym jak oddalił się z miejsca zdarzenia – gdzie uderzył samochodem w słup, został błyskawicznie namierzony i zatrzymany przez bełchatowskich policjantów. Jak się okazało, sprawca kierujący oplem corsą znajdował się pod wpływem alkoholu. W organizmie miał 4 promile. Nie miał również uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Do zdarzenia doszło 14 września 2021 roku, przed godziną 18.00, na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej z ulicą Częstochowską w Bełchatowie. Wtedy to, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy opla corsy, który podczas manewru skręcania uderzył w słup i rozdzielnie energetyczną.
Wysłani na miejsce policjanci ustalili, że sprawca razem z pasażerem oddalił się z miejsca zdarzenia. Świadek opisał mundurowym wygląd mężczyzn. W czasie kiedy policjanci z ruchu drogowego wykonywali czynności na miejscu zdarzenia, funkcjonariusze z bełchatowskiej patrolówki zlokalizowali uciekinierów w pobliskim sklepie.
Kierowca opla to 35-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego, który znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Równie nietrzeźwy był jego towarzysz. Nieodpowiedzialny kierowca po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i kierowanie autem bez uprawnień. Musi się również liczyć z konsekwencjami finansowymi.
Nietrzeźwi kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również są ogromnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego. Alkohol obniża koncentrację, opóźnia reakcję, powoduje zaburzenia równowagi i widzenia. Pijani kierowcy to potencjalni zabójcy na drodze. Piłeś – nie jedź, nie wsiadaj za kierownicę! – to zasada, której należy bezwzględnie przestrzegać!