Próba „obicia” ujętego na gorącym uczynku
Fot: Pixabay
Do nietypowego zdarzenia doszło w sklepie przy ulicy Pabianickiej. Pracownicy, ujęli tam na gorącym uczynku 26-letniego mężczyznę, który chciał ukraść sześciopak piwa. Przekazali go w ręce mundurowych od których otrzymał mandat karny. Jak do tej pory brzmi to dość typowo, ale tak jednak nie było. Pracownicy sklepu poinformowali, że w czasie oczekiwania na patrol policji ujęty mężczyzna kontaktował się telefonicznie z kolegą. Wkrótce pod sklepem pojawiło się dwóch mężczyzn, którzy zachowywali się, jakby chcieli „odbić” ujętego na kradzieży. Jeden z nich siłowo chciał dostać się do sklepu. Próbował rozsunąć drzwi, które personel zablokował i które dodatkowo przytrzymywane były przez sprzedawczynię. Szarpał za roletę drzwiową, oraz próbował wejść drzwiami od zaplecza. Kiedy jednak i tym razem nie osiągnął swojego celu wrócił pod wejście główne, z impetem złapał za zamykającą się roletę, uszkadzając ją. Zamiar się nie powiódł i ostatecznie mężczyźni oddalili się.
Funkcjonariusze ustalili wygląd oraz dane mężczyzn i namierzyli ich kilka godzin później. 21-latka policjanci zatrzymali w jego mieszkaniu. Natomiast 27-latek został ujęty na mieście przez funkcjonariuszy straży miejskiej. Obaj byli pijani. Po zgromadzeniu w sprawie materiału dowodowego, między innymi przesłuchaniach świadków, oględzinach miejsca zdarzenia oraz monitoringu, zarzut uszkodzenia mienia usłyszał 21-letni bełchatowianin. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Straty zostały wycenione na 600 złotych.