Prezydent CZECHOWSKA nie godzi się na słowa WICEPREZYDENTA

Temperatura dyskusji, podczas XXXIV Sesji Rady Miejskiej, zdecydowanie podniosła się w końcówce posiedzenia. Sprawczynią całego zamieszania stała się radna Monika Selerowicz, która w trakcie obrad zwróciła się do uczestników – radnych i Zarządu Miasta Bełchatowa:

„Chciałabym Państwu przeczytać jedno z trzech zdań odpowiedzi, Pana prezydenta Dariusza Matuśkiewicza, na moją kolejną interpelację dotyczącą ul. Stalowej”

Najlepszym faktem szukania możliwości rozwiązania problemu, jest akceptacja przedstawionych rozwiązań, dotyczących danego problemu, jeśli się nie ma innych, własnych propozycji.

„Niemalże, cytat z Czepracha z Wilkowyj w czasie wyborów – elegancko obraźliwe” – dodała radna

– Czy godzi się Pani z taką retoryką pism podpisywanych przez prezydenta Matyśkiewicza w odpowiedziach dla radnych, a właściwie w odpowiedziach dla mieszkańców Bełchatowa?

-zapytała radna prezydent Mariolę Czechowską.

Nie, nie godzę się z taką retoryką! W tym miesiącu tak się jednak zdarzyło, że przebywałam na zwolnieniu lekarskim i urlopie, i nie miałam wpływu na odpowiedź która została udzielona.

– odpowiedziała prezydent.

Temat podsumował jeden z radnych, który powiedział: „Jest taka prośba, żeby nie traktować tych interpelacji jako atak, jako zaczepkę, ale przede wszystkim jako głos mieszkańców”.

0 0 votes
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najnowszy
Najstarszy Najwięcej głosów
Zobacz wszystkie komentarze
View all comments
0
Dodaj komentarzx