SZANSA NA NOWE MIESZKANIA W BEŁCHATOWIE

fot. UM Bełchatów

Nowe rządowe rozwiązanie na problemy mieszkaniowe – Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe. 

Bełchatów jak wiele podobnych miast zmaga się z brakiem mieszkań, szczególnie mieszkań dostępnych dla ludzi młodych. Wielu z nich widząc w inych regionach lepsze dla siebie perspektywy wyjeżdża tam na stałe. Bełchatów z roku na rok, w szybkim tempie, znacząco się wyludnia. Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe to jeden z pomysłów, który takie tendencje ma zatrzymać. Właśnie temu zagadnieniu poświęcona była wspólna konferencja prezydent Marioli Czechowskiej oraz Wicewojewody Łódzkiego Krzysztofa Ciecióry.

Dzięki nowym, właśnie przyjętym rozwiązaniom samorządy będą mogły budować tanie mieszkania na wynajem. Lokalne władze będą mogły uzyskiwać na wsparcie dla społecznych inicjatyw mieszkaniowych dofinansowanie do 35 proc. wartości inwestycji, oraz 80 proc. kosztów budowy mieszkań komunalnych. Ci, którzy będą wpłacać do 20 proc. wartości, będą mogli po 15-20 latach nabyć prawo własności w tych mieszkaniach.

To nowe rozwiązania dla samorządów, które mają służyć mieszkańcom takich miast, jak Bełchatów. Ale program ten otwieramy także dla innych miast w województwie łódzkim. Już dziś mamy wiele deklaracji wzięcia udziału w tym programie. Jesteśmy przekonani, że w przeciągu kilku tygodni wystartujemy z drogą formalną. Bełchatów realizuje inwestycje mieszkaniowe poprzez BTBS, a SIM to dodatkowa możliwość zwiększenia puli dostępnych mieszkań – mówi Wicewojewoda Łódzki Krzysztof Ciecióra.

Cieszę się, że nowa ustawa daje nam nowe i szersze możliwości kreowania naszego rynku mieszkaniowego. Przepisy obowiązują dopiero jeden dzień, a już mamy pierwsze działania w tej sprawie. Jest to bardzo interesujący program, szczególnie dla wszystkich mieszkańców, którzy zgłaszają potrzebę otrzymania lokum w naszym mieście. Biorąc pod uwagę rok ubiegły oraz bieżący, które zdeterminowane pandemią i mniejszymi wpływami do budżetu, jest to dla nas bardzo cenna inicjatywa – podkreśla prezydent Bełchatowa Mariola Czechowska. – Postaramy się zbadać rynek, by mieć pełen obraz tego, jakie jest faktyczne zapotrzebowanie mieszkaniowe w naszym mieście. Z pewnością skorzystamy także z danych naszego BTBS-u, a na ten moment jest to już około 120 wniosków – dodaje prezydent.

To dobrze, że pojawiają się takie pomysły i to dobrze, że samorząd jest gotowy w nich uczestniczyć. Tym bardziej, że samorządy będą miały łatwiejszy dostęp do gruntów pod zabudowę, dzięki możliwości korzystania z zasobów KZN (Krajowego Zasobu Nieruchomości). Nie zmienia to jednak faktu, że pierwszoplanowym zadaniem dla władz miasta jest tworzenie nowych miejsc pracy. Same mieszkania nie wystarczą. Trzeba mieć gdzie na nie i na utrzymanie rodziny zarobić.