ZDALNE NAUCZANIE ŹRÓDŁEM WIELU KŁOPOTÓW
foto:Pixabay
Fizjoterapeuci alarmują! Coraz więcej dzieci trafia do nich z dolegliwościami bólowymi. Diagnozują u nich: wady postawy, małą ruchomość kręgosłupa, przykurcze. Nie ma wątpliwości, że to efekt zdalnego nauczania w dobie pandemii. Uczniowie spędzają nawet do 10 godzin dziennie przed komputerami.
Wady postawy dużym zagrożeniem
Dzieci pozbawione ruchu narażone są na wiele przykrych konsekwencji. Takich, które później mogą ciągnąć się latami. Może się zdarzyć, że konieczna będzie nawet interwencja chirurgiczna. Takie wady postawy jak skolioza w przyszłości mogą stać się poważnym problemem.
Do tego wszystkiego dochodzą kolejne zagrożenia: otyłość, wady wzroku, obniżenie nastroju a nawet depresja.
Profilaktyka najważniejsza
Ergonomia miejsca pracy powinna być najlepsza. Dopasowane: wysokość biurka, oraz odpowiednio dobrany fotel to podstawa. Przy komputerze bez ruchu nie powinniśmy siedzieć dłużej niż 15-20 min. Należy wstać, rozciągnąć się, zrobić kilka przysiadów i pilnować, aby takie przerwy systematycznie powtarzać.